Muse

trzeba coś dodawać?

nic. :P

ah.... mam ich wszytskie oryginalne płyty, 3 przypinki, piękny plakat wiszący nad moim łóżkiem i jestem beznadziejnie zakochana. ah, ah, och...!

co za zaangażowanie! ja tu się dopiero zastanawiam którą płytę najpierw kupić - 'Absolution' czy 'Black Holes (...)'. chyba tę pierwszą, bo dwóch naraz niestety się nie da :(

dziś przyniosłam je wszystkie do szkoły (bo miałam komuś porzyczyć ale ten ktoś nie przyszedł bo jest chory... grrr...) i jak się klasa rzuciła i zaczęła oglądać, to myślałam, że nie dostanę z powrotem x)

no a poza tym. muse poznałam 2,5 roku temu (albo i nie. ale coś tak koło tego) dzięki hysterii i mojej starszej siostrze. od 1,5 roku mam manię i jest mi z tym bardzo dobrze. twierdzę uparcie, że 'absolution' to ich najlepsza płyta (a to za sprawą klasycznych wstawek, a ja jestem wychowana na oprócz pink floydach i całej reszcie jak to określam to także na muzyce klasycznej). później jest oos ze swoim magiczno - kosmicznym klimatem. aww... (;p). dalej showbiz i czarne dziury, które są bardzo słabą płytą, jak na ten zespół. ale ten temat przemilczę (nie po to wydawałam 7 dych w lublinie, no nie?)

obecnie zbieram (no niby już mam - jeszcze tylko wsiąść w autobus do rzeszowskiego empiku) na hullabaloo. z dvd oczywiście. hoh, ale się nachwaliłam. już siedzę cicho x)

lubie

NO I BEDA W TYM ROKU NA OPENERZE!!!!!!!

JA CHCĘ NA OPENERA! :(
wiedziałam, że będą. a mnie tam i tak nie będzie.

mnei też, no i co robić.
Może zaprosze ich do siebie? :>

oh
uwielbiam ich
najbardziej ostatnią płytę "Black holes..." i tak dalej ;)
Bardzo lubię ich muzykę, nic nie poradze :)

jak ich ostatnio ściągłam, to posłuchałam raz i nie trafiło.
co, mam posłuchać drugi?

Tak...
prosimyyyyy xD

A. Ja uwielbiam Toma Yorka solowo. Jego ostatnia płyta ahhh...

nie-lu-bię.
ba. bardzo nie lubię. coś okropnego.
przesłuchałam dwie płyty i nie zamierzam więcej.

i cierpię, bo będą na opener :| chyba pójdę się wtedy upić albo do tych miejsc z chilloutem.

no dobra, to za moment przesłucham xD i pooglądam zdjęcia jakieś może ;p

nie martw się. jeszcze raz kiedyś przyjadą (MUSZĄ przyjechać) a wtedy i my pojedziemy ;) btw. ile kosztują bilety?

Gej Dżej, mnie też nie od razu powalili na kolana. kawałek supermassive black hole był niezły, ale zakochałam się dopiero jak usłyszałam 'time is running out'. to jest przegenialne.