muzyka klasyczna/poważna czy jak to tam nazwać...

Słuchacie? Ja tak, owszem. I najbardziej na świecie ubóstwiam Gustava Mahlera, ale jest też wielu innych cudownych kompozytorów.. Czajkowski, Schubert..

absolutnie nie mam nic przeciwko choc sama nie slucham:)

a ja lubie.
czajkowski, mozart, chopin, bartok, młody strauss.
i opery też lubię.
i lubię też "nowoczesną" klasykę, czy nie wiem jak to tam nazwać. :P
Ale tego słucham tlyko jak mi sie natknie, albo rzuci w oczy. :)

znaczy się nie słucham jako-tako (nie znam się, tak powiedzmy ;) ale gdy gdzieś usłyszę to nie mam nic przeciwko :)

a z takich "współczesnych" to wprost ubóstwiam yanna tiersena (jeśli można go podciągnąć pod klasyke)

Ja sie na tym nie znam, ale bardzo lubie muzyka starożytną puszczaną na lekcjach muzyki, no i kocham słuchać jakichś wystepów klawesynowych na jutube. Poprostu kocham dzwięk klawesynu :)

Ja przepadam za Vivaldim (4 pory roku:)) A tak to też lubię muzykę jaką pani nam puszczała na muzyce. :)

wierze, zwlaszcza, z ebaardzo nie lubie jazzu:)

takie jakby skrzypiące i zarazem takie miękkie. ^^
(łatwo sobie wyobrazić jak te struny są delikatnie szarpane wewnątrz klawesynu.;))
Też lubię, a jak! :)

co to jest klawesyn, oswieccie mnie bo ja nie wiem:P

jenny, nie wiedziałam ze patryś gra na klawesynie ^^

a to wieeeem :D

na klawesynie gra się tak samo, jak na fortepianie, więc to że P umie na nim grać rozumie się samo przez się ; )