Pieprzoty

mi ostatnio śnią się cały czas nieudane/niegotowe festiwale sportowe dla dzieci... eh.
(ale to pewnie dlatego, że za długo śpię xP)

Niedawno zabralam sie porzadnie za bisajdy Patrickowe, wczesniej jakos nie mialam czasu i checi. I kompletnie mnie postrzelilo! The Hazelwood! Hairy, Ari's, one są genialne! Słucham cały czas i dziwie sie tylko sobie, dlaczego tak dlugo zwlekalam z przesluchaniem ich porzadnie ;D

Przepraszam za dublowanie posta.

Dzisiaj w media markcie znalazlam i kupilam Magic Position! Bylo przecenione z 59 na 29 :D jestem mega szczesliwa. W dodatku w radio lecialo Suede i Emilie Simon :)

tanio! ^^" (to TMP co leży u mnie w domu, kosztowało pewnie znacznie więcej)

cma na wielkosc palca wskazujacego. ^^

WTF z oficjalna stroną patricka? zniknęła? dlaczego?

przelacza na jego oficjalnego myspace'a. pewnie nie chcialo sie im prowadzic dwoch stron na raz albo co...

A jednak strona była w przebudowie. Jej, teraz jest naprawdę ładna! :D ^^
tylko, że tak jakby uboższa. zdjęć nie ma... tylko te co na starcie, ale i tak są takie, których nie znam :D

[link widoczny dla zalogowanych]

Ihm, ihm wstep do nowej strony Wolfa jest bardzo zachecajacy - tez dostrzeglam pare nieznanych mi wczesniej fotek.

Poza tym melduje sie po dlugiej przerwie - wrocilam w koncu ze Stanow. Faajnie bylo, plyty cudownie tanie (TMP za 12 dolarow, ha :D) i duzo dobrych koncertow (widzialam np. Patti Smith - rewelacyjna kobieta, nie moge sie doczekac jej duetu z Wolfem)

BTW czytalyscie ostatni majspesjowy biuletyn Patricka? Ten chlopak zdecydowanie za duzo pije ;). Ale informacja o planie wydania podwojnego albumu mila, nie powiem.

Witamy z powrotem! (no nareszcie coś rusza ^^)
Płyta przeraźliwe tanio. Kurcze wszyscy tak tanio kupują. :P

Co do TMP - akurat z dostepem do tej plyty nie ma w Polsce za bardzo problemu, bo jest kilka sklepow internetowych, ktore oferuja ten album za jakies 30 zl (kiedys chyba linkowalam ze dwa takie sklepy).

Gorzej z Lycanthropy i WITW - ktorych w koncu nie kupilam, bo mialam sie w nie zaopatrzyc pod sam koniec mojego pobytu w Stanach, ale gdy ten moment nadszedl, okazalo sie, ze jestem splukana i mnie na te plyty nie stac ;). Tak czy owak obiecuje sobie, ze jak uzbieram troche kasy, to zamowie sobie te albumy z amerykanskiej ksiegarni Barnes&Noble. Wysylka do Polski nie jest droga, zwlaszcza jak sie zamawia wiecej przedmiotow, to sie oplaca. Wyliczylam sobie, ze za 3 plyty, ktore chcialabym zamowic, zaplacilabym: 16 (Lycanthropy) + 17 (WITW) + 8 (WITW singiel) + 10 (przesylka) = 51 dolarow. W sumie jakbym odpuscila sobie koncert Animal collective i dorzucila pare groszy, to juz bym miala te sume. No, ale chyba nie daruje sobie Animali, zwlaszcza, ze graja w moich okolicach (ktos sie jeszcze wybiera na ich wystep w Kat.?)

No, uzbiera się spora sumka, ale to i tak mniej niż by miało się zamawiać samo Lycanthropy i WITW w Polsce np. przez Empik. (zdziwiłam, że jest taka możliwość :P)
Ja byłam we Wiedniu i psia kość nie pomyślałam by zajrzeć do jakiegoś sklepu muzycznego. x.x

O RANY. Obejrzałam śniadanie na plutonie wreszcie. CO ZA FILM!!!!!

ja nadal się zbieram za wypożyczenie go, ale coś mi to nie wychodzi xP

Mi tez nie wychodzilo, ale nareszcie mam od kumpeli na plytce. Dowiedzialam sie od niej tydzien temu ze ma ten film, wiec od razu kazalam jej przyniesc.

POLECAM. ma taki niesamowity klimat. taki strasznie patrickowy moim zdaniem. duzo jest absurdalnego poczucia humoru i bajki. taki przyjemny, cieply i w ogole moglabym sie rozpisywac za pomoca samych ohów i ahów ;)

Jest to jeden z moich ulubionych filmow, aczkolwiek wydaje mi sie ze jest specyficzny i nie wszystkim moze sie spodobac. ale zawsze warto sprobowac.