a polskich mediach

ja też tak mam.
a leciało napewno magic position. nie wiem co bylo drugie.

no ja też. to snobizm w czystej postaci. :P

pewnie dlatego przestałam słuchać brytyjskiej nowej fali, zrobiła się zbyt popularna. no i wszystko zaczęło brzmieć tak samo. zadnej świeżości.

Ej, bo pójdę dziś do H&M i będę wysłuchiwać...
Czy tylko mi się wydaje, ze to mało zachęcająca do zakupów muzyka?
Np.takie Secret Garden?

Puściliby lepiej Wind in the Wires ;)
albo lepiej.. może w ogóle puścicliby jakąś Paris Hilton i byłby spokój.

no nie?
albo chociażby tą Lily Allen.

ja planuje napaść wszystkie polskie h&my i wykraść im patricka :>

ja w rybniku juz parokrotnie słyszałam w h&m jarvisa. ehhhh...

a ja nie mam w pobliżu żadnego h&m. czyżbym powinna się cieszyć xD?

nie :P

hahaha ale dzisiaj nabyłam h&mową spódnice xD ale nei było slychać Patricka ;p

no wiecie, skoro sam patrick bral udzial w sesji reklamowej dla burberry, rakze jest z moda za pan brat- nie ma co sie dziwic:D

Otwarlam dzis w empiku najnowszą Machinę i natknęłam się na zdjecie Patricka (wyjatkowo brzydkie swoją drogą). Ale naiwnoscia bylo myslenie, ze w artykule przy zdjeciu znajde jakies obszerne opinie na temat Wolfa - wszystko, co o nim napisano brzmialo: "Odkrycie: Patrick Wolf" (przy wspomnieniach z festiwalu w Benicassim).
Polscy dziennikarze są bardzo na czasie, jesli odkryciem jest dla nich Wolf albo (przy opisie innego festiwalu) Pigeon Detectives ;)

uhm, też to widziałam. XD

też widziałam, ale zrezygnowałam z kupienia gazety po zobaczeniu tego zdjęcia ;)

ja kupiłam dla samej treści tej gazety (nie powaliła mnie tak a propos), a zdjęcie zauważyłam chyba za drugim przekartkowaniem Machiny ;)
kiepskie.