Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
get lost Moderator
|
Wysłany:
Pon 10:29, 24 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice lasu
|
oo, to widze ze moje zaleglosvi w gazetach sa jeszcze wieksze niz myslalam... coz, zostaje podreptac do najblizszego sklepiku z prasa:D
a pamietam, ze kiedys w machinie byla juz recenzja the magic position bodajze... a moze to jakas zagraniczna gazeta byla, juz nie pamietam:D
ale napewno kiedys byl a teraz rocku z okazji wydania wind in the wires, bo nawet mam ten numer:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
missy seepy
|
Wysłany:
Pon 23:34, 24 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
A jakbys miala chwilę, to zeskanowałabys te recenzje Wind in the wires z Teraz Rocka? Baardzo proszę, jestem ciekawa co tam powypisywali :).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
eliss Moderator
|
Wysłany:
Wto 17:18, 25 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: częstochowa.
|
o, ja też proszę ślicznie ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
edwould
|
Wysłany:
Wto 20:36, 25 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 382 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
i ja!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
ma.
|
Wysłany:
Wto 22:16, 25 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Polski.
|
Też sie przyłączam. Więc... Prosimyyyy! :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
get lost Moderator
|
Wysłany:
Czw 0:43, 27 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice lasu
|
zeskanowac to nie, bo nie mam skanera:D ale przepisze jesli nie robi to wiekszej roznicy (akurat mam jutro aby 3 godiny w szkole:D i przy okazji przejze stare gazety:D)
aha, i od razu ostrzegam, ze bedzie kilka bledow, ale nie sa to bledy wynikajace z mojej niewiedzy, tylko z niewiedzy recenzenta, przepisuje dokladnie tak jak bylo w oryginale ]wraz z bledami stylistycznymi:D):
TU ZDJECIE OKLADKI PLYTY
Patrick Wolf
Wind In The Wires
Tomlab
**** (w sensie, ze dostal w recenzji 4 gwiazdki na 5 mozliwych:D)
The Libertine; Teignmouth; The Shadowsea; Wind In The Wires; The Railway House; The Gypsy King; Apparition; Ghost Song; This Weather; Jacobs Ladder; Tristan; Eulogy; Lands End
Skład podstawowy: Patrick Wolf- voc, g, b, perc, viol, inne instrumenty
Produkcja: Patrick Wolf
Ten chłopiec ma dwadzieścia dwa lata, buzie niewiniątka, pokręcony życiorys i wielki talent. Ma też dwie ciepło, a gdzieniegdzie wręcz fenomenalnie przyjęte przez media płyty. Niestety, nie zaczął kariery od zgranego do granic możliwości przeboju o tym, jak bardzo jest przegrany i dlatego wciąż słuchają go wyłącznie wtajemniczeni.
Aluzja do Becka jest zdecydowanie na wyrost, bo panów więcej dzieli niż łączy, ale jest też znamienna- dziś właściwie nie nagrywa sie albumów autorskich.Jest Damian Rice, jest Badly Drawn Boy... ale czy jest wśród nich geniusz na miarę Nick'a Drake'a czy Tima Buckley'a? Najbliżej szczytu jest właśnie Beck. Za to, że jest nieprzewidywalny, otwarty, że chce mu się szukać i zaskakiwać. Taki jest też Patrick Wolf. Tyle, że nie ma ponad trzydziestu lat, dziecka i religijnego nawrócenia za sobą. Jest młody, niepokorny i bardzo spragniony sukcesu. I ma na koncie albu dużo lepszy niż Guero.
Nie ma słowa określającego rodzaj muzyki na tej płycie. Juz w otwierającym Libertine dzieje się tyle, ilu na kilku modnych dzis płytach razem wziętych. Niby dyskotekowy i przebojowy rytm perkusji, ale do tego intrygujące brzmienie skrzypiec, burzące idealny wizerunek pierwszego singla. Nie inaczej jest pod numerem dwa - dużo łagodniejsza piosenkę psuje pokręcony, zniekształcony podkład. I kiedy myślimy, że będzie to album eksperymentalny, od Wind In The Wires zaczyna sie set pięknych, cudownie zaaranżowanych, czarujących mnogością pomysłów i rozpieszczających każdym dźwiękiem piosenek. Takie jest nagranie tytułowe, takie jest The Railway Mouse, które mogłaby ilustrować przygody Robin Hooda. Płyta łagodnieje z każdą piosenką, osiągając apogeum w Gypsy King, najładniejszym i chyba najbardziej "przebojowym" momencie płyty. Z błogiego odrętwienia wyprowadza dopiero mocna koncówka Jacobs Lauder, w znakomitym Tristan znów powraca taneczny puls, ale finał jest jednak spokojny. Piekne ponadsiedmiominutowe Lands End zostawia lekko rozkojarzonym, niepewnym tego, czego słuchalismy przez ostatnie czterdzieści minut. Tak się dziś nie gra, bo jest to niemodne myślenie o płycie jako całości, myslenie nie podyktowane wymogami wytwórni płytowej czy chciwego menażera. To smutna, wciągająca opowieść o życiu pełnym bólu i nadzei, pełna tak "naturalnych" dźwięków , że przenosząca słuchacza w piekne, nietknięte cywilizacyjnym zniszczeniem rejony Wysp Brytyjskich. Kto raz posłucha tej płyty, uzależni się od tych wycieczek.
Za wcześnie, by stawiać Wind In The Wires obok Five Leaves Left czy Grace. Ale to już czas, by szyować się na objawienie. Zapiszcie w notatnikach na 2006 rok: Patrick Wolf.
ANNA GACEK ("Teraz Rock" nr 5 (27) Maj 2005)
prosze bardzo:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
missy seepy
|
Wysłany:
Czw 1:20, 27 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
O dzieki wielkie :).
Ciekawe czy te literowki to wina recenzentki, czy powstaly w druku...
"Libertine(...). Niby dyskotekowy i przebojowy rytm perkusji..." - rózne przymiotniki moglabym skojarzyc z Libertine, ale na pewno nie "dyskotekowy" ;).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
ma.
|
Wysłany:
Czw 15:40, 27 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Polski.
|
Dzięki :)
Dyskotekowy...? nigdy bym nie wpadła na to by tak określić tą piosenkę...
"The Railway Mouse,"
Ciekawa jestem skąd tam się wzięła myszka. ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
werewolf
|
Wysłany:
Czw 16:25, 27 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
mouse, młehehehe ]:->
hmm. oni chyba nie słuchają zbyt dokładnie płyt, nie ma ani słowa o "tristanie", a to w końcu największy hicior ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
edwould
|
Wysłany:
Czw 16:25, 27 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 382 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wiadomo skąd te błedy. Anna Gacek. Nic dodać nic ując xDDD
A tak w ogole to dzięki :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
klamka Moderator
|
Wysłany:
Czw 16:30, 27 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 470 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dąbrowa górnicza
|
jak na gackową całkiem nieźle napisane (pomijając błędy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Klaudia
|
Wysłany:
Czw 21:16, 27 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
ale i tak głupia z niej baba. :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
get lost Moderator
|
Wysłany:
Pią 17:01, 28 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice lasu
|
hehe tez jej nie lubie, strasznie taka, hm, zapatrzona w nme jak na moj gust
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
ma.
|
Wysłany:
Śro 18:03, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Polski.
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Znalazłam taką oto taką recenzję. Można poczytać...
(jakie określenie: "chłopczyna się zakochał";))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
edwould
|
Wysłany:
Śro 19:58, 03 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 382 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
genialna ta recenzja :)
Zabawna a autentyczna :P
"Wolf nie śpiewa już ani o powrocie Tristana, ani o pedofilach" - to mi się podoba!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|