List do Patricka

tak tak, ja mieszkam nad morzem to mogę tą butelkę pacnąć w odmęty bałtyku i przyczepię gps żeby wiedzieć gdzie się to-to znajduje, a najlepiej żeby było to zdalnie sterowane, bo do anglii chyba nie popłynie.

napiszmy mu ostrzeżenie, że jak dalej będzie brnął w mroki szowbiznesu, to straci tych najwierniejszych fanów. i może, niech każdy da mu coś od siebie, niewiem, coś na drutach zrobi, kupi w sklepie za 5 złotych...? :>

jezus, on się amerykanizuje!

co najgorsze mowi w wywiadach, ze chce byc znany itp. ;/
wiec chyba nasz list niewiele da..

to wiecie co? chyba w tym wypadku elektrowstrząsy (wiem wiem, nie byłam za) będą najskuteczniejsze :S

but he just can't get enough of electric shocks :p

zauważyłyście, że w naszych postach najczęściej cytujemy 'a boy like me'?
a to przecież było dawno.
nie wiem, czy dalej chciałby mieszkać w latarni morskiej.
nie mówiąc już o ujeżdżaniu żyrafy na skałach.

buuuuuuuuu.

porwiemy go, i wypierzemy mu mózg, by było tak jak kiedyś. proste jak drut.

A może on sie taki robi, żeby poderwać jakąś amerykańską gwiazdkę? Hiltonównę? Lohan? Spears? Duff?
Bedą szpanowały, że ich facet jest taki orginalny.

jezuu!
nawet tego nie mow!!!

bo to prawdopodobne, niestety :S

khem, khem... prima aprilis był wczoraj. proszę przestać żartować z tymi paniami.

oby. oby.
Właściwie...
jakby chciał to ja bym w tej latarni z nim zamieszkała xD
może by mu się wróciło.. to jest jakiś spisek zaklęcie imperius czy coś.

wiecie ze latarnia w Teignmouth ma jakies 7 metrow wysokosci? kurdupel.
xD

żaaal xD
Ale na Patryka to i tak wysokie progi...

ze niby czemu o.O
i wogole stoi na chodniku zamiast na skalach... rozczarowalam sie ;p

wysmażyliście jakikolwiek list? do patryka (choć nie wiem co to da) / menadżera / właściciela miejsca gdzie owy koncert miałby się odbyć, czy wszystko stoi w miejscu, a jechać zamierzacie za granicę?

list do patricka: faza zastanawiania się co tam w ogóle strzelić.
list do managera: faza zastanawiania się, czy jeśli napiszę list z pytaniem o jego adres, to go otrzymam.
list do właściciela: powstaje problem bo mieszkamy rozsiane po całym kraju. przykładowo moi hermatyczni rodzice nie puszczą mnie bardzo daleko. a poza tym... czy ja chcę jechać na jego koncert...? a berlin to już zupełna abstrakcja.