patrick wolf at barfly 2003

no wlasnie, prosze bardzo:
[link widoczny dla zalogowanych]

koncert o tyle ciekawy, co smieszny.
juz pomijam piosenki, bo wykonanie sliczne, ale np fantazyjny stroj patricka, ten niedzwiedz przy spodniach i skarpety bez butow na nogach, to, ze spiewa tatu na koniec childcatchera, jak sie zachowuje (przewraca i tanczy), mowi "the laptop", wogole gada i tak cudownie zapomniec slow pitera pana moze tylko patrick:D

och dziękuje najpiękniej!!!

ten koncert jest taki pocieszny!

prosze, prosze, na zdrowie!

tylko jeslie teraz okaze sie, ze z tego linka mozna sciagac tylko raz to kogos zamorduje! ladowalam to 4 godziny! wrrrrr

a to moze sie tak zdarzyc?
ale kiszq.

no, maam nadzieje ze sie tak nie zdazy, ale...

oj, kochana jesteś. :*!

hah, ściągam.
dzięęęki ^^

edit.
ten koncert jest obłędny. jak stuka w klawiature i mówi 'the laptop' albo w niego wali kiedy zapomni tekstu :) mam jedno zastrzeżenie - zdecydowanie zbyt słabe oklaski i nawet nikt z nim nie śpiewa. gdybyśmy MY tam były! oj, pewnie nawet nie dałybyśmy mu dojść do głosu ^^

ojeej, ale ja Was kocham ;d

dzięki wielkie :*

ale obejrzę sobie jutro. już samo ściaganie tego (2,5 godziny :P) trochę mnie zmęczyło :)

dziękujęę :*

Hm, dopiero teraz dotarłam do tego watku (bo zastanowilo mnie skad te zachwyty nad Balfry 2003 w watku Patrick wróc) i chetnie bym sobie obejrzała ten koncert.
Nie mialby ktos czasu, zeby raz jeszcze wrzucic ten koncert do netu? Baardzo prosze :)

niestety ja juz w zasobach nie posiadam poniewaz jak juz mowilam wraz ze starym dyskiem wszystko poszlo do kosza niestety;/;(

już ładuję na sendspejsa.

Jeej, dzieki! :) Bardzo bym chciala zobaczyc co tez Patrick wyprawia z tym laptopem :)

aj ==' z neta wywaliło i żegnaj koncercie.
jutro spróbuję*,,*