Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
edwould
|
Wysłany:
Śro 17:40, 12 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 382 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Jak w temacie (chyba takiego wcześniej nie było). Czy macie ulubioną piosenke pana Wolfa? A chodzi o wybranie jednej, tej do której macie sentyment. No przynajmniej po jednej z każdej płyty;)
U mnie bezkonkurencyjnie:
GODREVY POINT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
 |
ma.
|
Wysłany:
Śro 17:45, 12 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Polski.
|
This Weather! najlepszaaa! :D
(potem to jeszcze A&E, Paris i Don't say no[nie da rady wybrać między tymi dwoma...] )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
werewolf
|
Wysłany:
Śro 17:56, 12 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
z patrickowych utworów to chyba nie da się wybrać :D
no ale spróbuje.. z lykantropii na pewno "demolition" moje ukochane :) (gdzieś tam jeszcze wciskam "wolf song" "don't say no" i "to the lighthouse", bo z ulubionej płyty ever ciężko jest coś wybrać), z WITW "tristan" :P z MP, eee eee.. nie wciskam nic, o :) z b-side'ów "the marriage" i "souvenirs" (za filmik na youtubie, to się nazywa sentyment! xD), a z "live only" (xD) "theseus" oh oh! :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Van Lotte.
|
Wysłany:
Śro 20:20, 12 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A Ostróda ,3
|
hm.
lycantrophy - don't say no. :D
wind in the wires - the libertine.
magic position - emm, overture albo magpie.
b-sidy: bestiality! XD
ale tak najbardziej to kocham the libertine. :))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
klamka Moderator
|
Wysłany:
Śro 21:11, 12 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 470 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dąbrowa górnicza
|
lycantrophy- demolition i lycantrophy ;)
wind in the wires- ghost song, apparition (krótkie, ale cudowne), lands end
magic position- secret garden, magpie, bluebells
inne- aris song (w sumie to chyba mój najbardziej ukochany utwór :) ), i just wasn't made for these times, the marriage, the hazelwood i ignis fatuus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
werewolf
|
Wysłany:
Śro 21:39, 12 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
klamka napisał: | i just wasn't made for these times |
jak mogłam zapomnieć?!:O
nawet lepsze niż oryginał :D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez werewolf dnia Sob 12:11, 15 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
get lost Moderator
|
Wysłany:
Pią 19:23, 14 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice lasu
|
najlepsza, najlepsza, najlepsza piosenka wolfa (a w kazdym razie najbardziej sentymentalna dla mnie:D) - oczywiscie "the libertine":D
ale tak na marginesie- nie bylo juz takiego tematu?:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
cherry
|
Wysłany:
Śro 21:03, 01 Paź 2008 |
|
|
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Moje ulubione to: 'Theseus', 'On Sussex Downs', 'Tristan', 'The Gypsy King' i 'Bluebells', a ostatnio szaleję za 'Careless Talk' :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
eliss Moderator
|
Wysłany:
Wto 21:02, 14 Paź 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: częstochowa.
|
hm, takie pierwsze skojarzenia to "this weather" i "the childcatcher", i chyba jeszcze "the libertine". i na tym wypadałoby poprzestać, bo po choćby 30 sekundach zastanowienia czuję, że dodałabym jeszcze z dziesięć utworów (no, ale "paris" jeszcze muszę dodać!), z b-side'ów the marriage i beastiality.. uaa, koniec bo się rozpędzę i na nic nie zdecyduję ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|