Forum artysty Patricka Wolfa - witaj!
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum Forum artysty Patricka Wolfa Strona Główna
->
Zainteresowania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Artysta - Patrick
----------------
Patrick Wolf
Twórczość
Linki i zdjęcia
Inne
----------------
Zainteresowania
Twórczość własna
Offtopic
Muzyka
Organizacja
----------------
Regulamin
Problemy techniczne
Sugestie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ma.
Wysłany: Sob 14:16, 29 Mar 2008
Temat postu:
Ja tu trochę z innej beczki. Wczoraj byłam w operze na pięknym balecie "Próba"
Daję linka do co prawda węgierskiego [chyba] przedstawienia, ale poza miejscem, ludźmi i strojami nic się nie zmienia ;>
http://youtube.com/watch?v=qIKEs3ubP6E
<-- początek
Van Lotte.
Wysłany: Pią 21:40, 26 Paź 2007
Temat postu:
mi się sztuka b. podobała. pierwsza część - tak średniawo, ale pozostałę fantastyczne.
poza tym po raz pierwszy zachwyciła mnie rola damska, kobieta była przegenialna!
I dekoracje był takie bajkowe, trzykołowy rower z parasolem, wielki niebieski balon i mini-jeziorka + fontanna, DZIKI z jakiś drewnianych patyczków, i cudowne, magiczne tło. No i kostiumy też były świetne, przynajmniej niektóre.
I zakochałam się w głosie pana, który dubbingował królika W Kubusiu Puchatku.
Ogólnie pozytywne wrażenia. :)
A później pewien sympatyczny pan pokazywała nam tez kulisy teatru, och, cudownie, cudownie. :)
cytat: Nie zapominaj, że jestem kobietą. Kiedy myślę, to muszę to mówić (czy coś w ten deseń).
eliss
Wysłany: Pią 15:04, 26 Paź 2007
Temat postu:
och, też chcę zobaczyć! znam kawałek przemówienia po angielsku:
"all the world's a stage
and all the men and women - merely players
they have their exits and their entrances
and one man in his live plays many parts:
they are the seven ages..."
khm, nie pamiętam dalej x) przepraszam za błędy jak coś XD
Van Lotte.
Wysłany: Śro 21:14, 24 Paź 2007
Temat postu:
a ja jutro jade na "jak wam się podoba" Szekspira. :)
klamka
Wysłany: Śro 21:02, 24 Paź 2007
Temat postu:
niestety nie podpowiem, moja wiedza na ten temat jest bardzo ograniczona ;)
w minioną sobotę byłam na premierze "Chłopca z gwiazd". Gdyby nie to, że zostałam zmuszona, to siedziałabym pewnie szczęśliwa w domciu popijając herbatkę. Przesłanie tej "sztuki" dla 5-cio latków, natomiast jeśli chodzi o wszelakie efekty czy postacie- dla dwunasto. Nie trafiłam.
za to w nadchodzącą sobotę wybieram się na "Holonka" do Korezu, nie ukrywam, że jestem ciekawa tego spektaklu (opowiem jak było jak coś ;) )
eliss
Wysłany: Śro 19:40, 24 Paź 2007
Temat postu:
Hm, teatr! Bywam tam zdecydowanie rzadziej niż bym chciała, też zawsze z mamą - cóż, reakcji znajomych na propozycję pójścia na jakąś sztukę wolę sobie nawet nie wyobrażać, chociaż próbuję ostatnio upolować ludzi, którzy zareagowaliby ODPOWIEDNIO (czyt. z wielkim entuzjazmem). Byłam niedawno w filharmonii na komedii Raya Cooneya w wykonaniu Teatru Kwadrat - przyjemnie było :) To druga komedia tego autora którą miałam przyjemność widzieć, ma on dość rozpoznawalny styl - mnóstwo zamieszania i komicznych zbiegów okoliczności, jedni schodzą ze sceny, inni wchodzą, aż w końcu wszyscy bohaterowie plączą się w swoich kłamstewkach. Efekt bardzo pozytywny ^^
W listopadzie chcę iść do teatru na "Brzeg - Opole" - czytałam kiedyś recenzję tej sztuki w jakiejś gazecie i mnie zaciekawiła - widział ktoś może, jakie odczucia?
A w grudniu będzie u nas komedia z Fronczewskim i Tyńcem, na to też mam ochotę ^^
Ale mało przedstawień w życiu widziałam. Ktoś może podpowie jakieś kultowe sztuki, które trzeba zobaczyć? Poza Shakespearem.
ma.
Wysłany: Czw 19:29, 18 Paź 2007
Temat postu:
ja na całe szczęście Teatr mam 'pod nosem'
(jestem już po "Hamlecie". przedstawienie świetne, a kobieta która grała Hamleta genialnie przedstawiała jego obłęd. Ha! za tydzień do opery na Rigoretto ^^)
werewolf
Wysłany: Czw 16:04, 18 Paź 2007
Temat postu:
ja lubię bardzo, ale równie bardzo rzadko chodzę :(
Van Lotte.
Wysłany: Czw 9:02, 18 Paź 2007
Temat postu:
o h, gdybym miała w swym mieście, to bym pewnie chodziła. Z powodu braku jakiegokolwiek centrum kultury (no jest niby zamek i wystawy co miesiąc po złotówce, ale to raczej nie to samo :D/chociaż w zeszłym miesiącu były prace Starowieyskiego :D!/).
Ale w teatrach bywam, aczkolwiek b. rzadko. :(
Klamko - b. ładna tradycja. :D
Moja matka nawet filmu nie chce ze mna obejrzec. ;( Ale i tak ją kocham (co chyba jest dziwne w dzisiejszych czasach).
get lost
Wysłany: Śro 21:48, 17 Paź 2007
Temat postu:
przyznam szczerze i bez bicia, ze nie chodze do teatru (chyba ze z klasa) i niezbyt go lubie bo jak dla mnie za duzo w nim przesadyzmu
edwould
Wysłany: Śro 19:55, 17 Paź 2007
Temat postu:
Szczerze rzadko chodzę do teatru, o ile w ogóle. Jest w nim coś magiczego, ale gdy mam spędzić czas zwiazany z kulturą, to zawsze laduje u jakiejs galerii sztuki :D
ma.
Wysłany: Śro 16:44, 17 Paź 2007
Temat postu:
moja ulubiona jak na razie to "Czego nie widać", ale jeszcze wiele przede mną ^^
klamka
Wysłany: Śro 16:23, 17 Paź 2007
Temat postu:
w dzieciństwie bardzo często chodziłam do teatru. Od Teatru Lalek, przez Korez po Teatr Rozrywki. Obecnie prawie w ogóle nie chodzę. No może w wakacje troszkę, byłam na Letnim Ogrodzie Teatralnym w Korezie (polecam bardzo!), gdzie obejrzałam m.in. Arabską Noc.
Miałam w piątek iść na Zwierzenia Pornogwiazdy, ale zmieniłam plany... i jeszcze mama chce mnie wyciągnąć do Teatru Rozrywki, ale jeszcze nie wie na co :) (bo do teatru odkąd skończyłam 4 latka chodzę z matką :) )
a ulubiona sztuka?
ojj... nie pamiętam tytułu, ale "Wszystko o kobietach" chyba.
ma.
Wysłany: Śro 8:34, 17 Paź 2007
Temat postu: Teatr
Teatr.
Lubicie w ogóle? A może macie ulubioną sztukę/sztuki?
Ja chodzę co miesiąc i coraz bardziej się w nim zakochuję.
A wszystko zaczęło się od niewinnego wyjścia z ludźmi ze szkoły.
Dzisiaj wybieram się na Hamleta :)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Bearshare
Regulamin