The Magic Position

wujki samo zlo ;p

ja bym na pewno nie wrócila ;p znając życie to by jeszczcze patrzyli na mnie jak na zlodziejkę, ktorą ruszylo sumienie.. nie zauważyli - ok, ich problem:P

ja bym chyba nie ryzykowała :P

oj. jakbym nie zapłaciła, sumienie by mnie żżarło... xP

Droga Klaudio, mam podobne sumienie. Gdyby nie ono byłabym doszczętnie zła, zapewne.

Ja bym chyba się bała wracać xD
ale to bardzo dobrze o Tobie świadczy :)

[link widoczny dla zalogowanych]

no w końcu:D

60 zł... nie tak źle ;)

kusi kusi.
ale nie. zbieram na sukienkę na lato :D

umpf! ja też, bo stan sukienek w mojej szafie jest równy zeru.:P
ale tam sama sobie postanowiłam uszy, o!

Edwould, a jaka kupujesz? taka bardziej na luzie, czy taką do kostek z gorsetem? <rzygi> ;p bo slyszalam, ze niektorzy sie w takie ubieraja .. ja bym 5 minut w tym nie wytrzymala ;pp

haha u mnie też takie byly hahaha xd

Ja myślałam nad bardziej uniwersalna (zeby ja kiedy indziej tez zalozyc) No ale napewno nie powinien to byc zestaw dekolt-mini-szpilki. Wole coś bardziej
nietuzinkowego. Mam co prawda taka swietna sukienke wygladajaca jak z lat 60, ale stwierdzilam z mama ze za malo elegancka. Trudno mi bedzie znalezc cos odpowiedniego. Ojj, wybredna jestem ;)