Wind in the Wires (2005)

tak tak tak no wlansie ta plyta jest tak cudowna, ze nie da sie wybrac ulubionego kawalka, na temat kazdej piosenki mozna sie rozpisywac i rozpisywac:)

a the libertine to takze kawalek ktory daze szczegolnymi uczuciami, i rocjaaa ten poczatek! te skrzypce + fortepian (czy pianino, nie odrozniam wybaczcie) tak strasznie mi sie kojarza z takim ciemnym, zadymionym rosyjskim barem z epoki ze normalnie nie wiem! ta piosenka ma zreszta w sobie tak specyficzny klimat (jak kazda patricka zreszta) ze tego sie nie da opisac...
wogole patrick ma niesamowity dar do pisania piosenek okropnie klimatycznych, to wszystko od razu az staje przed oczyma, no i wielki ladunek emocji w nich jest ze tak powiem, no coz, mowilam ze mozna same ochy i achy:):
no i sami powiedzcie jak tu go nienawidzic? :wink:

o jeee to rrr w 'aviary' o żesz.
albo 'electricity' *____*

Taaa... Też się na tym łapie, że się tym zachwycam.
Ekhm..
to chyba lekkie zboczenie o.O! <3

albo uwielbiam melodię z "the gypsy king"
szczególnie te fragmenty, jak "Do I follow the star or the Gypsy King". Taak mi się kojarzy z jakąś balladą, król Artur i takie tam ^^"

Od przedwczoraj zakochuję się w 'the libertine'. Jak ja w ogóle mogłam kiedyś myśleć, że to jest nudne?!

The libertine jest obłędnie cudowne...
To była pierwsza piosenka Patricka jaką usłyszałam... potem był Tristan...
A potem.. cała reszta.

Tak "the libertine" też była moją pierwszą... :)
Na początku tylko tak od tak przesłuchałam.
Później za pared ni znowu przesłuchałam.
I zakochałam sie i jakoś to tak było. ^^

i moją. :)
zgrywałam wszystko na plyte, lecialypiosenki na radiu po kolei...i doszly mnie pierwsze dzwięki ,the libertine'
i moja reakcja? oh, Boże jakie to boskie! :D

ja tez zaczelam od 'The Libertine'.
moja reakcja:'czy ja wiem...'
potem Tristan
moja reakcja:"muahahahaha!".

Dziwne by polubić Patryka musiałam kilka razy posłuchac The Libertine..
potem poszłooo :D

no, mnie tez "przekonal" the libertine

a ja o dziwo najpier usłyszałam Railway House (nie wiem jak to się stało) i tak mnie oświeciło, że chyba chce mieć całą płyte tego Patricka Wolfa :P

ostatnio jakoś często słucham właśnie Railway House ;d cudo ;p

Dzięki "Wind In The Wires" będziecie musieli mnie tu znosić ;)
Genialna płyta.

Oczywiście tytułowy utwór mną pozamiatał... Boski!
"The Railwayhouse", "The Gipsy King", "This Weather", "Tristan"... moje chyba najulubieńsze ;)